Klient z polecenia, to ZŁOTY KLIENT!
Jaka jest najskuteczniejsza forma reklamy?
No jasne, że reklama szeptana, czyli polecenia zadowolonych klientów.
Ale jak sprawić, żeby goście hotelowi chętnie opowiadali swoim znajomym nie tylko o wakacyjnych przygodach, ale też o obiekcie, w którym mieszkali?
No właśnie… Dając im “fizyczny” powód do tego opowiadania.
Niech okolicznościowy magnes z ich zdjęciem, będzie wyzwalaczem tych opowieści.
Przeczytaj te trzy historie, a potem… porozmawiajmy o współpracy.
#1 Rodzinka
Nareszcie.
Od kilku miesięcy nie udało wam się spotkać, a tak lubisz tę rodzinę. Aż do dzisiaj.
Czekasz, aż gospodyni przygotuje kawę i rzucasz okiem na lodówkę, obwieszoną magnesami – pamiątkami z różnych krajów.
Zdziwiony zatrzymujesz wzrok, bo na jednym z nich zamiast piramidy, czy zachodu słońca widzisz zdjęcie Twoich znajomych z roześmianymi dzieciakami… Dotykasz, oglądasz – ooo…prawdziwy magnes ze zdjęciem i to bardzo dobrej jakości.
- Co to takiego? – pytasz.
- Aaa to… Byliśmy w Międzyzdrojach. To w ogóle był super hotel, z mnóstwem atrakcji dla dzieci, pysznym jedzeniem i mega obsługą.
- I tam była taka maszyna, której wysyłaliśmy zdjęcie a ona nam dawała magnes ze zdjęciem – wtrąca się rozentuzjazmowana 11-letnia Daria.Woow, nigdy nie widziałem takiego rozwiązania – odpowiadasz zaskoczony.
- To świetny pomysł – emocjonują się znajomi. – Zamiast kolejnych pamiątek, które tylko łapią kurz, zrobiliśmy sobie nawet kilka takich magnesów. I wzięliśmy po jednym dla dziadków, kolejny do pracy, a ten czwarty widzisz tutaj.
Zerkasz dokładniej, a na magnesie widnieje wyraźne logo hotelowe, a z tyłu magnesu nazwa jak i strona www.
#2 Zakochani
Maciej i Agata są w związku już od 3 lat. Bezgranicznie zakochani.
Nie wyobrażają sobie życia bez siebie. Lubią razem spędzać czas, angażować się w różne inicjatywy. Świetnie się uzupełniają.
Właśnie wrócili z tygodniowego pobytu w Karpaczu. To był cudowny czas. Wędrówki po Karkonoszach, rowerowe wycieczki, wieczorne spacery i rekreacja w hotelowym SPA. No i te górskie zachody słońca widziane z hotelowej restauracji.
To podczas jednego z tych magicznych wieczorów Maciej uklęknął przed Agatą. A ją zalała fala emocji.
„Taki gest, w dodatku publicznie w restauracji, może oznaczać tylko jedno!”
Nie myliła się. Jej ukochany wyjął pierścionek i drżącym głosem zapytał:
„Kochanie, wyjdziesz za mnie?”
Łzy wzruszenia, ogromna radość i radosne TAK Agaty oboje zapamiętają na zawsze…
Świeżo upieczona narzeczona nawet nie zauważyła, że tę ważną chwilę sfotografował kelner hotelowej restauracji. Podczas check-out’u uśmiechnięty recepcjonista wręczył im mały pakuneczek, a w nim pięknie wykonany magnes, właśnie ze zdjęciem uwieczniającym te oświadczyny. W prawym dolnym rogu magnesu widniał logotyp hotelu.
Aleeee super pamiątka!
Z pewnością będzie widnieć na rodzinnej magnesowej tablicy a wieść o zaręczynach i gdzie się one odbyły, będzie się szerzyć wśród rodziny jak i znajomych.
#3 Firmowy event
Od pięciu miesięcy w ich firmie coś zgrzytało. Liderzy niektórych działów, zamiast współpracować, konkurowali o pochwały szefa. W samych zespołach nie było lepiej. Czuć było napięcie, niechęć i coraz częściej wybuchały otwarte konflikty.
Kilka osób przed odejściem z pracy wprost powiedziało, że przyczyną było wprowadzenie dziwnych zmian organizacyjnych oraz nieuzasadnionych cięć w systemie wynagrodzeń.
Z tygodnia na tydzień było coraz gorzej…
Co z tego, że szefostwo wycofało się z niekorzystnych zmian, kiedy atmosfera już się popsuła, a to przekładało się na pogarszające się wyniki firmy.
Właśnie dlatego wszyscy znaleźli się na kilkudniowym evencie w Serocku pod Warszawą. Był na nim czas na pracę grup z trenerem komunikacji, czas na wypoczynek i na integrację.
To był strzał w dziesiątkę!
Ludzie w bezpiecznym środowisku mogli podzielić się tym, jak przeżywają tę trudną sytuację, powiedzieć, co im się nie podoba, zgłosić swoje pomysły.
Również szefowie okazali otwartość i zdobyli się na szczere rozmowy.
Już trzeciego dnia czuć było zupełnie inną atmosferę. Pracownicy różnych działów mieszali się między sobą, rozmawiali, śmiali się, wspólnie bawili.
Po powrocie z wyjazdu, na biurowych korytarzach słychać było powtarzające się słowa: „przełomowy event”, „wyjątkowy wyjazd”, „cudowne miejsce” !
I w każdym biurze, na korytarzu, a nawet w pokoju socjalnym pojawiły się nietuzinkowe magnesy ze zdjęciami z eventu.
Każdy pracownik dostał też taki personalizowany magnes do domu.
A tam magnesy zawisły na lodówkach, ścianach, stelażach, by być wyzwalaczami opowieści o przełomowym evencie, ale też i wyjątkowym miejscu, z mnóstwem przeróżnych atrakcji hotelowych.
Czy i Ty chcesz, aby Twój obiekt również trafił na lodówki bądź tablice magnetyczne w gabinetach i był na oczach, ustach i w umysłach Twoich gości?
Skontaktuj się teraz!
Niech Twoi goście staną się aktywnymi Ambasadorami Twojego hotelu.
Niech Twoi klienci Cię polecają w ten jakże dyskretny, a zarazem skuteczny sposób.
Wzmocnij swój re-marketing jak i marketing, dzięki personalizowanym magnesom wykonywanym „od ręki” w Twoim obiekcie, i to zaledwie w 60 sekund!
Napisz, zadzwoń do nas, pomożemy!
Mariusz Kosowski
e-mail : mk@smartphotolab.pl
tel. 606510622